Strasznie Mroczne forum - Reaktywacja

Dismember

Masło maślanie znaczy się Rolling Eyes

DemeteR

Arystoteles Ci wytłumaczy

Dismember

Nawet Platon nie dałby rady...

Silie

Wiecie co skojarzenia co do tego etapu w tym temacie mam dziwne.
z jednej strony sex a z drugiej Platon i Arystoteles.
1. zasłyneli gdy byli w podeszłym wieku <Dem popraw jeśli się mylę>
2. panowała niby wolnośc seksualna ale tam raczej gejowskie zabawy niż hetero.

Napisać wypadało by coś z czym miała bym lepsze skojarzenia.

DemeteR

to nie były gejowskie zabawy. Oni mieli zony, dzieci. Seks z małoletnimi chłopcami był jakby podziękowaniem - młodsi czerpali wiedzę od starszych a starsi ich jebali.

Silie

relacja ksiądz - ministrant ?? eh..i tak to dla mnie chore

A czy to nie tylko młodzi chłopcy byli??

DemeteR

Dismember

Taki program przyrównawczy do radziecko-nazistowskiego "zboże za technologię" tylko tutaj za zboże wstaw dupę...

skipper

DemeteR · Wysłany: Nie 14:25, 01 Mar 2009 Temat postu:

nie tylko dla Ciebie, ale tak było

Silie · Wysłany: Czw 13:35, 05 Mar 2009 Temat postu:

DemeteR · Wysłany: Pią 0:25, 06 Mar 2009 Temat postu:

niekoniecznie normalny. Tam był postrzegany jako zapłata, homoseksualiści traktują to inaczej

skipper · Wysłany: Czw 22:20, 19 Mar 2009 Temat postu:

"niekoniecznie normalny".
zgadzam się.
koniecznie nienormalny.

no sory, ale jakby to norma była, pary homo mogłyby dzieci mieć.
normalnie.

inf2

inf2

Sil nie wiem w którym wątku szliśmy na to piwo, ale chyba pojdziemy Smile

A wg mnie to jest taka hujosa że świat powstał z atomów, wobec czego wszystkie atomy dupcą się i rozpierdalają o każde inne możliwe atomy i związki. ...skutkiem czego wszystko na świecie zajdzie wg tego haosu zderzeń atomów... wszystko na świecie ma miejsce i będzie mieć miejsce...
tak jak homoseksualizm... kwestia jakby powstaje nowa - co sądzić o rzeczach dziwnych dla nas... takich jakich nie widzieliśmy i o jakich nie mamy siły przyzwyczajenia... homo.....kurde ja wiem co to ?.... no raczej mam to w nosie a w nosie często pracuję... jako górnik Wink

wali mnie to... homo... Laughing

wow nie wycofam tego ale to nie to znaczenie Twisted Evil

co myślicie Laughing

skoro pierwszą rzeczą budującą świat jest pieprzone zderzanie i przyciąganie atomów... to na przykład zdrady [to mnie interesuje] należy rozumieć jako zakłócenia opmiędzy tą wzajemną ekspansją co wskazuje na burzliwą energię nie skupioną w żadnym sensownym stanie skupienia... gwiazda czarna dziura...
[puł kosmiczny] - zdrada
ciała niebieskie - związki

zdrada pozostaje zatem kosmicznym śmieciem zwanym pyłem kosmicznym -bardzo powszechnym - ale też nie można go obserwować jako gwiazdy, na przykład neutronowej, lub pulsara który promieniuje energią rytmicznie w określonym kierunku.

Ciężko stąd zrobić konkretne wnioski, ale pył kosmiczny jest zatem wszystkim i niczym, a gwiazda jako ciało niebieskie jest zawsze czymś... i chodzi tutaj o jakiś obiekt po prostu... każdy obiekt we wszechświecie jest inny i o to chodzi aby być innym obiektem niż zwykłą szarą masą któa ma znaczenie tylko dla siebie samej...

pył zostawia ślad na niebie czyli znaki które znikają jak sama kometa któa albo się wpierdoli w jakiś związek [gwiazda czy cuś innego] i albo rozjebie to coś albo nie... no z gwiazdami to nie ma szans.. w realu to jest chyba podobnie gwiazdy [związki] pozostają skupione ze sobą ale z obcą materią... i jakimsś syfem na sobie i w sobie... albo się rozpadają kiey pył przesłoni jasnośćobiektu który staje się niedostrzegalny, a to jest już brakiem istnienia..kresem związku.